kwi 29 2003

nibydziura zalegla sie we mnie na dobre


Komentarze: 1

jak zwykle dzis zaglebiam sie w czytaniu ksiazek

kathe koja

klimat idealny do turniqued

polecam osobom, ktore w natloku codziennych, bezsensownych spraw szukaja pasji i cierpienia

ktore kiedykolwiek  w przyplywie wscieklosci na samego siebie pociely sie zyletka, wyrywaly wlosy, drapaly do krwi lub samookaleczaly sie w inny sposob tylko im znany sposob

ktore pociaga brak roznic miedzy pustka a  nieskonczonoscia, miedzy pieknem a oblesnoscia

ktore juz zatracily wiare w bezpodstawne idee i najwieksze autorytety

 

kolejny dzien

kolejny wpis na blogu

wskazuje na totalna samotnosc

wciaz zyje w wyimaginowanym swiecie

siebie samej jako niepowtarzalnej

swiata jako pelnego obludy

zycia jako braku wyboru

CIEBIE jako braku spelnienia

 

...

 

 

egoistka : :
29 kwietnia 2003, 19:28
Ojć, mmała, zrób szybko z boku napis !ARCHIWUM! bo zniknął ci zaraz notki!

Dodaj komentarz