Komentarze: 1
wreszcie przejzalam na oczy
wszystko co mi zrobil
kim , a raczej czym on jest
tak samotny
jedyny
a ja chcialam sie nim zaopiekowac
ale on nie bedzie nigdy z kims
wiem to
jestem tego pewna
on nie potrafi byc z kims
wreszcie teraz moge pomyslec o kims innym
los byl dla mnie laskawy
i zeslal mi 2 slonce
jasne, mocno swiecace zamiast tego na wpol spalonego
slonce do ktorego bede tesknic
ale wlasnie o to chodzi bym tesknila za innym
nie myslac o wczesniejszym
nowe slonce juz mnie zmienia
napawa optymizmem
chcecia zycia
i uswiadamia niepowtarzalnosc istnienia
nie warto nazekac
nawet jesli go juz nigdy nie zobacze
w sumie ich obu